Z.B.U.K.U

Rockafeller


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp


Kiedyś nie miałem nic dziś mam dwieście koła fanów
Wszystko za sprawą rapu który przyleciał ze Stanów
Nie miałem w życiu żadnych planów poza tym jednym
Wierzyłem że jak w coś wierzę to to się spełni
W życiu trzeba być dzielnym odwagi mi nie brak
W ręku mam majka moje marzenie się spełnia
Ogromna duma w piersiach kiedy stoję na scenie
Robiąc hałas dla mamy jedno ze snów wspomnienie
Czuję wenę natchnienie brzmienie teraz jest kozak
Tak od zera do bohatera zaniosły mnie słowa
Dzisiaj odpalam w studiu browar pod nową zwrotkę
I czuję się jak Michael Jordan z drugim mistrzostwem
Koncerty w Polsce poznaję raperów
I który z was mi powie że nie osiągnąłem celu
Tamten rok nawet nie mów ZBUKU rockafeller
Dziś jestem kimś pamiętam jak byłem zerem

Mamy jedno życie jedną śmierć więc chcemy żyć
Chcemy żyć jakby jutro już nie było nic
Chcemy spełnić sny plany i marzenia
Chcemy zdobyć cały świat zaczynamy od teraz

Mamy jedno życie jedną śmierć więc chcemy żyć
Chcemy żyć jakby jutro już nie było nic
Chcemy spełnić sny plany i marzenia
Chcemy zdobyć cały świat zaczynamy od teraz

Powiedz jak ta kariera ziomek jarasz się fejmem
Powiedz mi jak się czujesz kiedy każdy zna tą gębę
Kiedy proszą o zdjęcie a Ty nie masz ochoty
Bo zagrałeś właśnie koncert i wylałeś siódme poty
I nie zrobisz sobie foty chcesz usiąść odsapnąć
Czy jak to zrobię to znaczy że jestem gwiazdą
Kolejne miasto zaznaczę na swojej mapie
Znowu wynajmę busa zespół ZBUKU ruszy w trasę
Niosę emocję raczej niosę to wszystko
Co daje natchnienie i sprawia że robię Hip hop
Że ciągle gram z tą myślą nie mogę się doczekać
Żeby zrobić nową płytę żeby trafić do człowieka
Żebym znowu w trasę jechał tradycyjnie z ekipą
Bo nigdy nie zapomnę że tu wybiłem się znikąd
Tak maleos Prudnikos sławie na całą Polskę
Dzieciak jak mocno wierzysz wszystko staje się prostsze

Mamy jedno życie jedną śmierć więc chcemy żyć
Chcemy żyć jakby jutro już nie było nic
Chcemy spełnić sny plany i marzenia
Chcemy zdobyć cały świat zaczynamy od teraz

Mamy jedno życie jedną śmierć więc chcemy żyć
Chcemy żyć jakby jutro już nie było nic
Chcemy spełnić sny plany i marzenia
Chcemy zdobyć cały świat zaczynaliśmy od zera

Zaczynałem na strychu u koleżki pozdro Roza
Ja dzisiaj zwiedzam Azję Ostry wpierdala proszki
I choć mógłbym złościć się że Bóg go zabrał
Może takie jest życie i może to jego karma
Schizofrenia dopadła go mieszkał blokowo
Modlę się dziś za niego żeby znowu został sobą
Żeby wygrał z tą chorobą własną głową nie prochami
Żeby więcej nie myślał że samobójstwo go zbawi
Szczerze to nie ma granic tworzymy je sami
Problemy siedzą w głowach całe stosy z problemami
To tylko od nas samych wszystko zależy
Czy będziemy wierzyć w siebie kiedy nikt nie będzie wierzył
I czy możemy to przeżyć jak chcemy nie musimy
Czy spełnimy marzenia i czy wystarczy nam siły
Biedny też będę szczęśliwy wiesz? Chodzi o pasję
Ale gdyby nie rap to jak odwiedziłbym Azję

Motyw podróży mamy wiesz
Z Prudnika do Opola
Z Opola kurwa do Chorwacji Barcelony i Bangkok
No dzieje się z czego oczywiście jestem bardzo rad nie
Wiesz ja uwielbiam podróżować wiesz o co chodzi
Dla mnie jechanie dziś do Bangkoku to jest spełnienie marzenia jakiegoś tam wiesz
Karaluchy będę wpierdalał tam na tym targu i to wszystko na klipie damy nie