Tede

50 zet


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Wiem że lubisz bity w takim stylu racja
Tak więc skurwysynu to dla ciebie dedykacja
Na co dzień jesteś taki gangsta gangsta gangsta
Chłopaki z miasta? Ty nawet nie jesteś z miasta
Ty mieszkasz na wsi wyjdź przed dom żeby sprawdzić
A może lepiej nie bo przyjadą tamci
Przecież wiesz możesz mieć tak jak ten twój koleżka
Okaże się że ich nie znasz i się zesrasz
Płacę jak za prezydenta Jacek dobrze pamięta
Twoje wszystkie fantazje o tych twoich przekrętach
Co za żenka ty zobacz to kolejny mitoman
Charakterny ale tylko w pięknych słowach
Nikt dookoła tak jak ty nie cukrował
Tylko ty tak jebiesz psy jak wypijesz browar
Koleżko jesteś jeden kit ty wiesz to
A z resztą jesteś nikt inni też ciebie pieprzą

Fifty a Fifty Fifty a
Fifty patrz tak się robi rap

Wiedziałem że tak będzie kurwa 50 Cencie
Te twoje wszystkie dziwki zmyśliłeś je naprędce
Nie wiesz co jest prawdziwe? Przecież nie było tych dziwek
Nie udawaj że dzwonisz popukaj w kaloryfer
Ty i twój kumpel z parapetu królowie bankietu
Jemu wpierdalaj te kity i tym jego kokietuj
Ty i te twoje ekipy wirtualnych kolegów
W tej okolicy nie ma reguł ale to szczegół
Kurwa panie dzwoń chamie wszystko załatwiaj
Twarde lądowanie no gdzie ta twoja mafia
Chłopaki z miasta? Przecież ty jesteś fantasta
Jesteś najzwyklejszym cieciem cieciu dwunastka
Łagodnie jak przechodzisz przechodzi w szesnastkę
Chowasz oczy pod daszkiem to strasznie gangsta
Odważniej robi się kiedy wydzwaniasz po nocy
Obawiasz się że zapomnisz posyp alarm nastaw

Fifty a Fifty Fifty a
Fifty patrz tak się robi rap

Dziś widziałem cię cieciu kiedy stałeś przy metrze
Udawałeś że nie widzisz mnie byłem powietrzem
Wiedz że nie masz aparycji biznesmen'a
Hajsu chyba też nie byłeś w starych PLN'ach
Ale spaliłeś Jana chorągiewko jebana
Zachowujesz się jak dziecko chcąc uchodzić za pana
Już mnie dawno nie obchodzisz ale bawisz wciąż
Więc mnie nie strasz kolegami wypierdalaj stąd
Wyprostuj daszek gościu podciąg Unit'y
50 Cent'em się poczuj chociaż fity fity
Kiedy nikt cię nie widzi wtedy do lustra się pręż
Nie jesteś 50 Cent wtedy i teraz też wiesz
Nie budzisz strachu łachu weź się lachuj budzisz litość
Bądź cicho na chuj było się odzywać cipo
Skoro jesteś chorą chorągiewką na wietrze
To ja cię pieprzę na wietrze nie gasnę jak Zippo

Fifty a Fifty Fifty a
Fifty patrz tak się robi rap