
A ja chcę tu być
Niebo jakby dzisiaj trochę zamyślone
Żadne listy stamtąd na czas nie przychodzą
Przecież u nas wszystko czyste ułożone
Tylko listonosza ktoś zabił po drodze
Niebo jakby dzisiaj trochę zmęczone
Chociaż jeszcze niedawno było szczęśliwym oknem
U nas przecież wszystko już postanowione
Szczęście zamknięte w domu nigdy przecież nie zmoknie
A ja chcę tu być
Nie przychodzę z nieba
Na swojej ulicy
Mogę prawdę zaśpiewać
A ja chcę tu być
Nie przychodzę z nieba
Na swojej ulicy
Mogę prawdę zaśpiewać
Niebo jakby dzisiaj boi się zasypiać
Wysyłając chmury nad spokojne miasto
Chociaż u nas w prasie dawno już podano
Nie zabili listonosza lecz przypadkiem zasnął
A ja chcę tu być
Nie przychodzę z nieba
Na swojej ulicy
Mogę prawdę zaśpiewać
A ja chcę tu być
Nie przychodzę z nieba
Na swojej ulicy
Mogę prawdę zaśpiewać
Mogę prawdę zaśpiewać
Mogę prawdę zaśpiewać
Mogę