Kobik

Alternatywa


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Mam zapisany zeszyt tekstów jak każdy z nas
Jednak nie każdy czai to że rap to Tour de France
Długa droga i nikt Ci za darmo nic nie da
A jeśli chcesz robić za darmo to wypierdalaj gdzie trzeba
Każdy mój track jest tak czarny jakbym miał
Pod swoim wyrem całe Jackson 5 aha
I nie pytajcie się mnie „ile to warte"
Bo słychać że życie to tutaj jedyny ghostwriter
Chcesz gadać o mnie? Z fartem żebyś się nie zesrał
Pierdolę tych co jadą tylko na prądzie jak Tesla
My nie dajemy po nosach to hustle hard
I nie liczymy na posak zawsze mamy backup plan
Pierdolę tych co mówią „ale chujowo poskładał"
Dla Was zawsze chara jak od Laikike1'a
Sram na Wasz schemat działania Wy głupie pizdy
To muzyka co ma jaja i jest jakaś przede wszystkim kij z tym

Mam dość słuchania tego smętu
Każdego z Was internetowego wytworu trendów
U nas jak w podziemnym kręgu
Trzeba wyprowadzić małolatów z błędu
Jak spiszę wszystko co mam w telefonie urwie głowę Wam
Mógłbym zajebać jakieś prowo lecz to tanie tak
Jesteś idiotą jeśli myślisz że rap płaci nie wiadomo jak
Ma płacić i bez tego pokazuję na ile mnie stać
Większość MC's młodych marny żart
Bez pukania się dowiedzą co to hard knock life
Kminisz o czym mówię jeśli miałeś ciężki start
Kminisz jeśli się nie boisz wchodzić tam gdzie ja
To tu się szalikiem drzewa nie piłuje akurat
A nasze studio to jebana hitów manufaktura
Robię hip hop co buja prawdziwy hip hop typie
Zapraszam serdecznie bo mamy alternatywę