Wojciech Młynarski

Baronowa Munchhausenowa


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Jestem, wsłuchajcie się w me słowa
Bo ważny tu poruszę temat
Von Kopf bis Fuß Münchhausenowa
Żona Barona Münchhausena

Mój mąż to mistrz konfabulacji
A ja zza światów bystrym lotem mknę
Aby złożyć gratulacje
Komu i za co, o tym potem

Bo teraz, że dość trudne słowo
Padło przed chwilą w mej naracji
Każdy rozmyśla gorączkowo
Co znaczy „mistrz konfabulacji”

Konfabulacja, moi mili
By rzeczy najprościej sformułować
To jest zmyślenie, nakaz chwili
By przysiąść i pofantzjować

Gdy opowiadasz wartko, ślicznie
Z cudowną wyobraźni siłą
Nie to, co działo się faktycznie
Ale tak, jakbyś chciał, by było

Mój mąż w tym wzniósł się na wyżyny
I wciąż tę sztukę doskonalił
Choć, wychwalająć swoje czyny
Nie miał pamięci do detali

Na przykład, opowiastka błoga
Którą w krąg wielbiciele snuli
Jak mąż mój do obozu wroga
Poleciał na armatniej kuli

Poleciał. No cóż nadzwyczajnego?
Kilometr, może dwa, nie więcej
Ale od pędu powietrznego
Dostał przewlekłej influencji

Musiałam mu miksturę warzyć
Tak jak po każdej z jego szarż
A przy tym o tej kuli sparzył
Co po niemiecku zwie się „Arsch”
My się w zaświatach spotykamy
Z żoną Verdiego i z Ksantypką
Do powiedzenia sporo mamy
O naszych mężach i ich grypkach

Albo gosposi Beethovena
Co, gdy Beethoven sięgał dna
Bowiem go opuściła Wena
Nuciła mu „na-na-na-na”

A teraz co do gratulacji
W niebie wychodzi atrakcyjny
Pełen rzetelnych informacji
Biuletyn konfabulacyjny

Mój mąż w dwudziestym szóstym roku
Biuletyn ów jak zwykle śledził
I krzyknął był z zawiścią w oku
„Znalazł się ktoś, kto mnie wyprzedził”

– Kto? – pytam, myśląc, czy mu doskwie-
rająca zawiśc szybko minie
– Polak. Malczyszka. Zrodzon w Moskwie
Co wychowywał się w Berlinie

W dwudziestym szóstym, był to marzec
Stał on na Alexanderplatz
A przy nim drobny siwy starzec
Nękany przez poranny kac

I starzec ów powtarzał wciąż, ee, ee
I jak by go kuła jakaś zadra
A chłopczyk doń przybliżył się
Mówiąc: „Równa się MC kwadrat”

Trzeba więc chłopcu gratulować
Pokazać, że nam zawiśc obca
Zrzekłam, i prosta Baronowa
Zaczęłam szukać tego chłopca

Ponad pół wieku nadzwyczajna
Ma akcja trwała, bez ogródek
Powiem, znalazłam, od Einsteina
Genialny chłopczyk to nasz Dudek

Żaden Freude, żaden Freude
Drogi Dudku, to rzecz wspaniała
Zrobi się przy Tobie
Baron Münchhausen, samochwała

Odrzuczam więc czczych słowek klajster
I mówię Dudku
„Ah, Sie sind zauber Witzkaiser
Und Weltmeister, der echte alte Wunderkind”

A teraz zwracam się ku masom
Wiem, życie macie nie za piękne
Konfabulujcie więc, lecz z klasą
Konfabulujcie, ale z wdziękiem

Wytworny żart na nerwy słabe
Najlepsza rzecz, dom to czy sejm
In hill ist Der Hund begraben
Wasz polski pies, auf Wiedersehen


Autor(es): Wojciech Mlynarski

Canciones más vistas de