
Berceuse
Oczy Twe ciche są jeszcze,
Oczy Twe ciche są jeszcze,
Kiedy mnie bierzesz w ramiona.
Spokojnych gwiazd płyną deszcze,
Łagodnych gwiazd płyną deszcze,
I śnieg na śniegu gdzieś kona.
W milczeniu zbladły nam twarze,
W milczeniu zgasły nam twarze,
I dusze bledną w miłości.
W błękitnym stoi oparze,
W półsennym stoi oparze,
Różowe serce światłości.
Spoczywam na Twoim łożu,
Zasypiam na Twoim łożu,
Jak na dnie srebrzystych noszy.
Stojących gdzieś na rozdrożu,
Wstrzymanych gdzieś na rozdrożu,
Zanurzam się w Twoje włosy.
W milczeniu zbladły nam twarze,
W milczeniu zgasły nam twarze,
I dusze bledną w miłości.
W błękitnym stoi oparze,
W półsennym stoi oparze,
Różowe serce światłości.
W milczeniu zbladły nam twarze,
W milczeniu zgasły nam twarze,
I dusze bledną w miłości.
W błękitnym stoi oparze,
W półsennym stoi oparze,
Różowe serce światłości.