Leśne Licho

Bijatyka


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Gdzieś daleko tuż przy trakcie stała mała karczma
Tylko śmiałek by tam zajrzał lub zbłąkany wariat
Towarzystwo się rozgrzewa, chętne bijatyki
Leją piwo krzyczą głośno i wznoszą kielichy

Hej hej
Hej hej
Hej Hej

Oberżysta zatarł ręcę dziś jest dobra passa
Piwo leje się strumieniem nikt nie skąpi gardła
Jeden z drugim nie wytrzymał leżą już pijani
Życie w karczmie płynie szybko z banią lub bez bani

Hej hej
Hej hej
Hej Hej

Nieznajomy wstaje prędko i zaczyna tańce
Dziewki chętnie dołączają wiją się w chulance
Gdzieś w kąciku stary minstrel snuje swą historię
Takie życie tu panuje więc nich bal Cię porwie

Hej hej
Hej hej
Hej Hej

Nagle jeden się zatacza i uderza z bara
Karczmarz widzi co się święci wyciąga czekana
Jeden z drugim bez pardonu piorą się po gębach
Dołącz zatem zatańcz z nimi taka to oberża