
Było Nas Dwoje [Acoustic]
Sam nie wiem śmiać się czy kląć
Totalny spadek na dno
Nadziei zero i nic
Nie miało boleć aż tak
I łatwo zmienić swój czas
Wczorajsze jutro na dziś
Nie biorę prochów na sen
Dokładnie nie wiem jak jest
Bo każdy dzień wrasta w noc
I głos w słuchawce jak twój
Wyrywa słowa bez tchu
A potem trzęsę się w noc
Bo było nas dwoje
A zostało nie wiem co
Było nas dwoje
Znów wygrało głupie zło
Nie chodzę nigdzie prócz knajp
I jeśli myślę to tam
Choć chyba spalił się mózg
Nie pytam ile za sto
Nie liczę dymków bo co
Jeżeli tamto to gruz
Przez mokry asfalt i deszcz
Uciekam sam nie wiem gdzie
By tylko dalej od spraw
A twoje okna wciąż śpią
A światła rażą i drwią
I znowu czuję aż tak
Że było nas dwoje
A zostało nie wiem co
Było nas dwoje
Znów wygrało głupie zło
Było nas dwoje
Na cały świat
Dziś dwa razy trudniej prosto stać
Ja wiem że było nas dwoje
Że było nas dwoje
A zostało nie wiem co
Było nas dwoje
Znów wygrało głupie zło
Było nas dwoje
Na cały świat
Dziś dwa razy trudniej prosto stać
Ja wiem że było nas dwoje