
CA$HPIROV$KY
Ten czarny diabeł na Dominikanie skubaniec to w oku miał wagę
Wziął biały kamień odkuł kawałek położył na wagę mi 2g
To taki folklor tu jak być w Zakopanem i pić sobie bimber z góralem
I zagryźć oscypkiem szanuj tradycje a ty se pedale jedz ramen
Na ciebie to przyjdzie kawałek dalej Michałek tak bym to ujął
To jest NWJ jedziemy z rapem mówimy prawdę nie kalkulując
I druga dekadę tak jadę i za te postawę do dziś mnie szanują
Branża tak na mnie krzywiła tu japę a dziś jej pociśnie Tedunio
Mój solo debiut był solą w ich oczach choć dzisiaj wolą to puścić w niepamięć
Ja się nie bałem o hajsie rapować od zawsze jebałem ich zdanie
Po latach to zobacz co tu jest really i kto się nie zmienił gra dalej
Wszyscy szczęśliwi bo zapomnieli ja jednak nie zapomniałem
Tak się brzydzili kretyni tym szmalcem siedzieli prawdziwi na ławce
Za to ja wtedy popadłem w niełaskę tak bardzo gardzili tu Jackiem
Drugą dekadę musiałem odczekać by zachłysnęli się hajsem
Teraz będziecie musieli odszczekać to wszystko czekam pozdrawiam palcem
A ja li li li li li li li li li li li li liczę liczę hajs
I całe życie życie liczę liczę hipnotajzin'
I łajzy tylko patrzą ile imponuje sos im
CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY
CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY
CA$HPIROV$KY TDF tylko dla forsy
Jak poszła kwota tu za S.P.O.R.T. się osrał lamus
Dziś mówią „Tede jednak to tak Nostradamus"
Ja dodam tylko że nie miałem takich planów
Nie chce z wami dzisiaj łaki mieć układów
Dzieciaki pytają mnie Tede weź powiedz ej ile zarobię dziś na tym
Ile zrobiłeś sałaty w hip hopie
I czemu nie stawiasz se chaty
Gdzie masz te wszystkie miliony za rapy
I kiedy masz zamiar mieć Ghosta
Ej sorry ziomy to trudne tematy poza tym to bycie bogatym to koszta
Spłaciłem długi z ponad dekady jebane PITy i VATy i ZUSy
Kupiłem ułamek tej autostrady a ile to wiedzieć nie musisz
A jeśli tak serio chcesz mojej rady to powiem to jedno ci tylko
Latami zwodzisz urzędy skarbowe a przyjdą i wezmą to wszystko
A ja li li li li li li li li li li li li liczę liczę hajs
I całe życie życie liczę liczę hipnotajzin'
I łajzy tylko patrzą ile imponuje sos im
CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY
CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY
CA$HPIROV$KY TDF tylko dla forsy
I za każdy ten kawałek reklamę każdy deal
Powinniście płacić działę mi i ty i ty i ty
I ty i ty i ty i ty i ty też
Miał być przekaz dla prawdziwych a nie kwity za muzykę
Dziś mnie to bawi bo to ci sami co wtedy szczekali są ryjami korp
Prawdziwy hip hop był dla idei to kim są jeżeli dziś sprzedali go
Są tacy sami jak to co rugali i tak finalnie kto stał się kim
„Sprzedajna kurwo" mówili na mnie a to jak ty dzisiaj nazwiesz ich
Hajsy za rapy reklamy i joby fajny wygodny królewski lajf
Tanie kurewki wracają z roboty i liczą swój lepki kurewski hajs
Każdy tak kurwa zadowolony i o tej robocie już zapomnieć chce
Nagrajcie cover kurwa panowie jesteście nowe Jeden Osiem L
A ja li li li li li li li li li li li li liczę liczę hajs
I całe życie życie liczę liczę hipnotajzin'
I łajzy tylko patrzą ile imponuje sos im
CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY
CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY CA$HPIROV$KY
CA$HPIROV$KY TDF tylko dla forsy