Chór Dana

Chodź kolego na jednego


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Wę właśnie rzecz
Byliśmy razem
Cztery dni wstecz
Z Hipciem, pod gazem

U Lipka jest bibka, masz iść
Kolego musisz iść
Do niego ze mną dziś koniecznie musisz

Chodź kolego na jednego
Tam masz, czego dusza chce
Sprawa krótka: Będzie wódka
Gin i wódka itd.

Będą płyty i kobity,
Karty, żarty, żarcie, szał
I w ogóle, rany Julek
Raj tam będziesz miał

Lśni księżyc na niebie, sto gwiazd
Przyjemnie płynie czas
Przy miłej pogawędce

Że kryzys że wojna że źle
No, Hipuś, nie martw się
Kolego, w twoje ręce

Zepsuty świat
Zepsuta rybka
Pijmy "Sto lat"
Za zdrowie Hipka

I z baru, do baru, sto lat
Niech żyje, żyje nam
Dobrego, zdrowie dam

Chodź, kolego, na jednego
Na piątego itd.
Bo bez wódki żywot krótki
Świat calutki o tym wie

Twoje zdrowie! Moje zdrowie!
Bowiem zdrowie trzeba mieć!
Wiwat Hipek z Nowolipek
Hipek, wódka, śledź

Lecz księżyc na niebie już zgasł
Do domu wracać czas
Bo w domu żona biada

I znowu problemat, bo jak
Do domu wrócić tak
To przecież nie wypada

Mimo to mkną koledzy pędem
Bo skończyć chcą noc happy endem

Wśród krzyków i gromów:
"Gdzieś był!
Łajdaku znowuś pił!"
Wyrzuca żonka z domu

"Idź z kolegą do jasnego czarta
Czwarta bije już!
Świta ranek, ty z hulanek
Skąd na nosie masz ten róż!
Gdzie masz szelki
Boże wielki
Zobacz w lustrze minę swą"
I od rana, proszęsz pana
Skutki wódki są
Aj.