
Czy pani mieszka sama
Gdy młodzieniec ujrzy piękną panią
Na ulicy długo chodzi za nią
Patrzy tu i patrzy tam
I do siebie mówi sam: "Skąd właściwie ja tę panią znam?"
Jeśli niedostępna jest dziewuszka
I zniecierpliwienia daje znak
Komplimenty chłopiec szepce jej do uszka
I z galanterią pyta damę tak
Czy pani mieszka sama
Czy razem z nim?
Czy w domu czeka mama
Z humorem złym?
Koszulka czy piżama
Jest w łóżku strojem twym?
Czy pani mieszka sama
Czy też z amantem swym?
Koszulka czy piżama
Jest w łóżku strojem twym?
Czy pani mieszka sama
Czy też z amantem swym?
Piękna pani robi oburzoną
Oczy jej w wystawie długo toną
Wpierw ogląda jakiś but
Potem bluzkę w sklepie mód
I w ogóle zimna jest jak lód
Niby dumna widzi chłopca w szybie
Patrzy, jak mu ręce lekko drżą
On zaś pyta - cóż powiedzieć takiej rybie?
Miast o pogodę znowu spytam ją
Czy pani mieszka sama
Czy razem z nim?
Czy w domu czeka mama
Z humorem złym?
Koszulka czy piżama
Jest w łóżku strojem twym?
Czy pani mieszka sama
Czy też z amantem swym?
Czy pani mieszka sama
Czy razem z nim?
Czy w domu czeka mama
Z humorem złym?
Koszulka czy piżama
Jest w łóżku strojem twym?
Czy pani mieszka sama
Czy też z amantem swym?