
Dla mnie była dobra
Mówią że pewnie musi być stuknięta
Szarpie się a nie ma z tego nic
Żyje wciąż jakby w dziwnym śnie
Do siebie gada całe dnie
A dla mnie była dobra tak jak nikt
Mówią że napewno nie jest święta
Chodzi spać gdy innych budzi świt
Że zdarzało się już nie raz
By ktoś był u niej aż po brzask
Dla mnie była dobra tak jak nikt
Jest gdzieś inny świat gdzie ta dobroć to nie grzech
Jest gdzieś świat gdzie wciąż wierzą w sny
Gdzie nieważny czas a samotność to nie pech
Tam ona będzie sądzić nas nie my
Mówią że nie warto jej pamiętać
Cóż to jest tych kilka chwil czy dni
Mówią pewne jak dwa i dwa
Że to pozory albo gra
Lecz dla mnie była dobra tak jak nikt
Mówią pewne jak dwa i dwa
Że to pozory albo gra
Lecz dla mnie była dobra tak jak nikt
Dla mnie była dobra tak jak nikt
Dla mnie była dobra tak jak nikt
Dla mnie była dobra tak jak nikt