
Dlaczego Płaczesz Kiedy Kocham
Dlaczego płaczesz kiedy kocham
Dlaczego gdy to mówię ronisz łzy
Jestem szczery mówię prawdę chcę zrozumieć
Dlaczego ronisz słone łzy
Dlaczego milczysz kiedy kocham
Gdy mówię że cię kocham ranię cię
Jestem szczery mówię prawdę a ty milczysz
Dlaczego ronisz słone łzy
Gdy szliśmy we dwoje przez park
Twoje oczy świeciły jak gwiazdy
Na niebie było pochmurno i wiał silny wiatr
Gdy zaświecił księżyc zobaczyłem na twej twarzy
Jak po policzkach spłynęły dwie łzy
Dlaczego tak cię boli gdy ja kocham
Przecież to jest tak jak balsam koi ból
Ty uciekasz ty się bronisz nie chcesz wierzyć
Dlaczego bronisz się jak lew
Niedługo nie będziesz już płakała
Niebawem już słodycz zmyje łzy
Teraz płaczesz bo jesteś jeszcze mała
Dlatego nie pozwalasz kochać cię
Dlatego nie pozwalasz kochać cię