
Droga krzyżowa
Jeśli zapomniałeś o Bogu
I nie odróżniasz dobra od zła
Zobaczysz gniew piekieł
Dźwigam swój krzyż odważnie i konsekwentnie
Słyszę rozdzierające serce cierpienie
Powiedz jak doznać oczyszczenia
Powiedz gdzie szukać zbawienia
Dźwigam swój krzyż a na nim mała stróżka krwi
Zobaczysz w niej twarz gorejącą ogniem wiary
I jeśli chcesz przyjąć światło łaski musisz sobie uzmysłowić
Tylko ból wymywa grzechy ta udręka wiecznie trwa
Coraz mniej sił coraz mniej sił mniej
Ukamienować go
Dźwigam swój krzyż z godnością i pokorą
A w jego cieniu ziemia już grząska od krwi
Powiedz jak doznać oczyszczenia
Powiedz gdzie tej męki będzie kres
Coraz mniej sił coraz mniej sił mniej
Ukamienować go
Dźwigam swój krzyż z godnością i pokorą
A w jego cieniu ziemia już grząska od krwi
Powiedz jak doznać oczyszczenia
Powiedz gdzie tej męki będzie kres
Coraz mniej sił coraz mniej sił mniej
Ukamienować go