
Epitafium
Pamiętam wszystko dokładnie to był chłodny wieczór
Zaczynał kropić deszcz po posiadówie na dzielni
Jak zawsze zmierzałem w kierunku domu
Gdy nagle na rogu Wyszyńskiego
I Wrocławskiej spotkaliśmy się przypadkiem
Do dziś mi się to śni do dziś pamiętam naszą gadkę
Nie chcę już pić Nullo tkwić w bagnie być na dnie
Rozstałem się ze Szmulą wiesz nie była brylantem
Trzeba żyć mam cel walczę z dystansem
Trzeba szanować dni bo nie wiemy kiedy znicz zgaśnie
A powiedź mi właśnie jak macie pomotane z płytą
Widziałem 15 MC's promowane Vivą
Półtora miecha to poczekam do premiery bracie
Choć mógłbyś mi podklepać te numery wasze
A właśnie kurwa dostałem w końcu pracę
Jutro pierwszy dzień widzimy się w tygodniu raczej Tymczasem
Rano zadzwonił telefon który ściął z nóg
Bóg zabrał Yapę w podróż w nieznany wąwóz
Krzyczałem odwrót ziom wróć opuść dom dusz
Lecz nie wysiadł już z pociągu do ostatecznego sądu
Nie zapomnimy nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie dozgonnie
Nie zapomnimy nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie dozgonnie
Pamiętam wojny kamieniami między podwórkami
Oddzielonymi murami byliśmy wtedy małolatami
Otoczeni hutami chowani w jednej kompani
Dopiero w szkole skumaliśmy Bramy że jesteśmy sąsiadami
Pamiętasz czas spędzony w jednej klasie
Te korytarze gdzie graliśmy razem na gitarze
Oczy podchodzą łzami czasem to życie rani jak cierń
Te ulice pamiętają Miodek na zawsze z nami jak cień
Pamiętam Pisak jak dzisiaj zadymy Kozi kontra Grota
Dzisiaj młodzi zobacz siedzą na tych kompach w domach
Nikt nie dowodzi nie grozi chyba że pozna wroga
Dlaczego ciebie też zabrała klątwa Boga
Pamiętasz jak strzeliłeś z łuku strzałą prosto w szprychy
Wylądowałem wtedy na bruku cały mordą wbity
Do dziś mam blizny które zawsze Ciebie wspomną E.T
Otwieram okno mam nadzieję że nas głośnio słyszysz
Nie zapomnimy nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie dozgonnie
Nie zapomnimy nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie dozgonnie
Ty też z nimi śmiałeś się do łez z nimi
Płakałeś i też nimi żarłeś się jak pies
Biłeś pięć z nimi wiłeś więź dzieliłeś sens z nimi
W myślach tyle zdjęć z nimi dlatego nigdy nie zapomnimy
Ty też z nimi śmiałaś się do łez z nimi
Płakałaś i też z nimi żarłaś się jak pies
Biłaś pięć z nimi wiłaś więź dzieliłaś sens z nimi
W myślach tyle zdjęć z nimi dlatego nigdy nie zapomnimy
Nie zapomnimy nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie dozgonnie
Nie zapomnimy nikt nie zabije naszych wspomnień
Dopóki serce bije dla was palimy te pochodnie
Nie zapomnimy tych ludzi nie da się zapomnieć
SPG pamięta godnie dozgonnie
Spoczywajcie w pokoju