
Gdy pójdę w drogę wezmę z soba księżyc
Ruszę drogą w las
Skradnę parę gwiazd
Nawet księżyc sam
Tobie Kali dam
Widzę w oddali
Z gwiazd sznur korali
I tobie Kali
Złoty księżyc dam
Gdzieżeś powiedz gdzie
Czemu zwodzisz mnie
Wołam daremnie
Jest coraz ciemniej
Zadrwiła ze mnie ta noc zła
Ta noc jak złodziej
Skradła mi w drodze
Gwiazd i księżyca złoty skarb
Wzięła noc sto gwiazd
Poszła noc za las
Gdzie swą złotą twarz
Ukrył księżyc nasz
Widzę w oddali
Z gwiazd sznur korali
I tobie Kali
Złoty księżyc dam
Gdzieżeś powiedz gdzie
Czemu zwodzisz mnie
Kto mi odszuka
Księżyca dukat
Kto złote gwiazdy znajdzie gdzieś
Gdzieś mi się zgubił
Ślad za mym lubym
Kto mi przyniesie o nim wieść
Co mam zrobić co
By odnaleźć go
Pójdę hen za las
Skradnę parę gwiazd