Justyna Steczkowska

Grawitacja


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Tak jak w stanie nieważkości
Oddech twój mnie w górę unosi
Tylko tyle dzisiaj wiem
Leżysz obok po to by mnie
Oddech twój unosił w kosmos

A ja kocham ten stan
Niebo nade mną
Ty obok mnie
Tak słuchaj jak tam
Znaki zodiaku mruczą przez sen

Ciało moje nic nie waży
Twoje też - i tak zasypiamy
Z kosmodromu moich snów
Rusza statek po to by znów
Uprowadzić kosmonautów

A ja kocham ten stan
Niebo nade mną
Ty obok tu
Spójrz - zobacz jak nas
Z szafy galaktyk podgląda Bóg

Nie rozdzieli nas
Swym przyciąganiem żadna z planet
Ani żadna z gwiazd
Nas nie ogarnie swym ciężarem
Grawitacja
Nie obejmie nas
Nie chcę spadać
Nie chcę widzieć jak

Spadamy

A ja kocham ten stan
Niebo nade mną
Ty obok tu
Spójrz - zobacz jak nas
Z szafy galaktyk podgląda Bóg

Nie rozdzieli nas
Swym przyciąganiem żadna z planet
Ani żadna z gwiazd
Nas nie ogarnie swym ciężarem

Grawitacja
Nie obejmie nas
Nie chcę spadać
Nie chcę widzieć jak
Grawitacja
Obejmuje nas
Nie chcę spadać
Nie chcę widzieć jak