High Life


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

To moj High Life
Blacha 2115 Chivas

Uciekam w tych procentach zapijam smutki
Już tyle razy miałem przestać czas się obudzić
Pierdolę nie chcę wcale przestać wsiadam do fury
Ona jest moim kierowcą a ja mam swój High Life
Pierdolę kluby na pixach to nie mój klimat
Typy się prują jak tanie ubrania
Wokół mnie damy damy dały nie muszę namawiać
Odpływam razem z muzą jadą za mną na sygnale
Prowadząc samochód widzę tylko odblaski ich świateł
Braciak czekał aż zaliczy zaraz wjeżdżamy w to dabem
Każdy pyta jaka była a nie kurwa jak na randce

High Life High Life
High Life High Life
High Life High Life
High Life High Life

Fałszywy jak joker jestem wylewaj żale
Udaje lecę za zwycięstwem i po makale
I wale wasze żale pale i żale pale
Dumny choć się nie chwale wcale nie chwale wcale
I z każdym wdechem mniejsza presja
Mniej egzaltacji mam
Pomocnikiem agresja i więcej wrogów mam
Taki urok tej drogi prowadzą nas przez dno
Zatrzymuje swe trwogi nie boli mnie przemoc
Długo czekałem na zmiany i w końcu już nadaje się
Ciągle życie na minimalnych nudzi już mnie
Patrzę przed siebie nie do góry
I tak mnie niesie to wysokie życie High Life
Z kłamstwem na dnie czy na szczycie High Life

High Life High Life
High Life High Life
High Life High Life
High Life High Life

High Life High Life
High Life High Life
High Life High Life
High Life High Life