
I żeby ziemia zadrżała
Nieważne jak długo zostaniesz
Nic nigdy nie jest na zawsze
Może chociaż śniadanie
Nim się wspomnienie zatrze
Ludzie przychodzą odchodzą przychodzą
Nie siedzą jak kura na grzędzie
Bez planów i bez oczekiwań
Niech się to wszystko odbędzie
Chcę tylko wiedzieć że ktoś mnie chce
Chcę siły twego ciała
Chcę raz niecierpliwie się poddać
I żeby ziemia ziemia zadrżała
Nie sensu życia tu szukam
Nie chcę pieniędzy mam swoje
Znam lata nudy i smutku
I samotności we dwoje
Chcę nocy w czarnym jedwabiu
Utkanym przez setki motyli
Chcę zasnąć spokojnie nad ranem
Śmiać się na rynku w Sewilli
Chcę tylko wiedzieć że ktoś mnie chce
Chcę siły twego ciała
Chcę raz niecierpliwie się poddać
I żeby ziemia pode mną zadrżała