
Jak będziemy mieli małe
Rozpoczniemy wspólne życie
W pokoiku wynajętym
I będziemy żyć miłością
Początkowo za stypendium
A jeżeli zajdziesz w ciążę
Mimo środków i prewencji
Trzeba będzie się rozejrzeć
Znajdą się na pewno chętni
O z pewnością
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Pójdą małe między ludzi
Dobrzy ludzie są na świecie
Gdy tymczasem my zrobimy
Dyplom na uniwersytecie
A jeżeli zajdziesz w ciążę
Przez pomyłkę w kalendarzu
Damy w prasie ogłoszenie
Kraków powstał nie od razu
Myślisz
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Gdy zaczniemy już pracować
Uzbieramy na mieszkanie
Jeden pokój z ślepą kuchnią
Żeby było jak najtaniej
A jeżeli zajdziesz w ciążę
Mimo wszystko zajdziesz znowu
Trzeba będzie się zakręcić
Trzeba będzie ruszyć głową
Jeszcze raz
Jeszcze raz
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Miną lata aż powoli
Osiągniemy pewien standard
Pomyślimy o rodzinie
Będzie włożyć co do garnka
A jeżeli wtedy w ciążę
Zajść nie będziesz mogła wcale
Przyjdą do nas młodzi ludzie
I zadadzą nam pytanie
To samo
Jak będziemy mieli małe
To czy państwo wezmą jedno
Odpowiemy: „Doskonale
Jedno małe to na pewno"