Magda Niewińska

Już Nie Ma Dzikich Plaż


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Puste plaże Juraty
Zasnęły kosze już
Tylko facet zawiany
Podpiera nosem słup
Szarą płachtę gazety
Unosi w górę wiatr
Dzisiaj nikt nie odczyta
Co nam donosił świat

Serce gryzie nostalgia
A duszę ścina lód
W radiu śpiewa Mahalia
Swój czarny smętny blues
Hotel wolnych pokoi
W recepcji pająk śpi
W torby wkładam powoli
Okruchy tamtych dni

Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałam bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłam
A mewy ósemki kreśliły kreśliły
Już nie ma dzikich plaż
I gwarnej kafejki przy molo
Niejedna znikła twarz
I wielu przegrało swą młodość swą młodość

Wsiadam w pociąg powrotny
Ocieram jedną łzę
Ludzie są samotni
Czy tego chcą czy nie
Patrzę w oczy jesieni
Nad morzem stada chmur
Pejzaż moich nadziei
Umyka mi spod kół

Serce gryzie nostalgia
A duszę ścina lód
W radiu śpiewa Mahalia
Swój czarny smętny blues
Hotel wolnych pokoi
W recepcji pająk śpi
W torby wkładam powoli
Okruchy tamtych dni

Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałaś bursztyny
Gdy z psem przed siebie szłaś
A mewy ósemki kreśliły kreśliły
Już nie ma dzikich plaż
I gwarnej kafejki przy molo
Niejedna znikła twarz
I wielu przegrało swą młodość swą młodość

Już nie ma dzikich plaż
Starego sprzedawcy pamiątek
I tylko w szumie traw
Znajduję ten cichy zakątek zakątek
Już nie ma dzikich plaż