
Już wiem, że jutro będę żałował
Już wiem że jutro będę żałował
Dziś już wiem (wiem)
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Dziś już wiem (wiem)
W sumie widzę to z dwudziestu metrów
Podchodzę jeszcze bliżej żeby się oparzyć
Naturalnie ciągnie mnie do tych atrakcji
O których nawet nie wypada marzyć
Cały czas nie wybieram najwygodniej
Nie rozglądam się za prawie nowymi furami
A analizuję sporo widzę swoich ruchów
Których nie potrafię wytłumaczyć
Kiedy obserwuję cię na korytarzu i wiem
Że powinienem uważać liczę
Chociaż wyglądasz jak 99 problems
Nie zdejmuję nogi z gazu
Wszyscy wokół mówią mi „Weź odpuść"
Wszystkie znaki mówią że „Lepiej odpuść"
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Dziś już wiem (wiem)
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Dziś już wiem (wiem)
Yo
Chciałbym porozmawiać tu o życiu
Mam błyskotliwą myśl a naprawdę
Żenujące gatki po spożyciu
Przestań mówić lub pić
Nie dzwoń nigdzie i nie pisz nic
Poprzysięgnij to ostatni drin
Powiedz „nara" i spokojnie wyjdź
To wersy z cyklu „To nie dziś"
Zaufani ludzie chcą dobrze z reguły dla mnie
Przeżyli więcej i się dzielą tym normalnie
Jak dobre by nie było to doradzanie
Na koniec pewnie i tak przy swoim zostanę
Przez to wiem że będę miał co rozkminiać
Wpakowałem się w coś chociaż każdy w głos
Przypominał mi że to mina
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Już wiem już wiem (wiem)
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Już wiem (wiem)
Już wiem (wiem)
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Już wiem już wiem (wiem)
Już wiem że jutro będę żałował (wiem)
Już wiem (wiem)
Już wiem
Już wiem że jutro będę żałował
Już wiem już wiem
Już wiem że jutro będę żałował
Już wiem już wiem