Oki

Koła


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Stary, widzę, że włączyłeś
Ja, ja to teraz powiem do mikrofonu
Ja nie kalkuluję, stary, czy ja jestem tu czy odmówiłem, zresztą zobaczysz co się będzie działo
Ja chcę mieć tylko ludzi pod sceną, kurwa!

Koła, koła, koła, mówią: "Oki zmienisz grę"
Eeeej, bałagan w bani ja ocieram krew
Koła, koła, nadal ponad, blow up
Osiedla ze mną lub przeciwko mnie
Koła, koła, koła, mówią: "Oki zmienisz grę"
Eeeej, bałagan w bani ja ocieram krew
Koła, koła, nadal ponad, blow up
Osiedla ze mną lub przeciwko mnie

Od małolata ci mówię to samo, że gonię marzenia
Na bloku wychodzę, gotuje ten ogień i robię co mogę
Na twarzy maluje mi spokój, na boku lamusy co wtedy gadali
Że nie wyląduje, nie pytam czy mogę i biorę co moje
Ja biorę paliwo, poleję do pełna ziomalom, bo zapamiętałem, że byli
Jak zatem nie było nikogo, mówili debile, ja dalej to piszę
Ja dalej pracuję, my zapierdalamy 24 na 7
Ja nawet nie dyszę, ty lepiej zapytaj chłopaków gdzie biegną
Który wywali mnie w ciemno? Którzy bywali ci jacy zostali
Te same demony nade mną, bledną
Teraz te chłopaki bledną
Nogę połamię, bo kiedy dodaję ci gazu to od razu cię to pokopie jak Enzo
Tyle spalamy numerów, że typy nad nami się wędzą
Tyle spalamy numerów, że typy nad nami się wędzą

Bałagan w głowie, krew krew, lubię dobić
U nie śpij, nawet kiedy cisza budzę podziw
Ciągle nie chce się obudzić, stawiam krok
U, jeśli idziesz ze mną, no to czujesz szok

Koła, koła, koła, mówią: "Oki zmienisz grę"
Eeeej, bałagan w bani ja ocieram krew
Koła, koła, nadal ponad, blow up
Osiedla ze mną lub przeciwko mnie
Koła, koła, koła, mówią: "Oki zmienisz grę"
Eeeej, bałagan w bani ja ocieram krew
Koła, koła, nadal ponad, blow up
Osiedla ze mną lub przeciwko mnie

Yeah, yeah, biorę buch, buch, kush
Na mej dłoni, nie ból, na mej skroni
Yeah, yeah, tusz tusz, na mój brzuch i nie boli
Yeah, yeah, wchodzę na bity to bolid tu
Oni mi dali paliwo, ja prawię nie palę i (phew)
Ratatatatata i (phew)
Nie mam kataru, bo jebię mnie puch
W opiece Bóg, puk, puk
Nie pytam kto to, bo niby po chuj?
Dzielę na pół, co zarobimy, podzielę na pół
Mam wyjebane co mówią te twoje chłopaki
Jak wyłożę połowę tego, połowę i pół
Trochę porobię połowie i ryby położę na stół
Cool, cool, jestem gorący, a mówią, że cool
Nie wiem o co chodzi, ale mam numer z nim
Kiedyś tam, kiedyś nagram to, w sumie wyjebane
To jest freestyle, mordo sprawdzaj to!

Bałagan w głowie, krew krew, lubię dobić
U nie śpij, nawet kiedy cisza budzę podziw
Ciągle nie chce się obudzić, stawiam krok
U, jeśli idziesz ze mną, no to czujesz szok

Koła, koła, koła, mówią: "Oki zmienisz grę"
Eeeej, bałagan w bani ja ocieram krew
Koła, koła, nadal ponad, blow up
Osiedla ze mną lub przeciwko mnie
Koła, koła, koła, mówią: "Oki zmienisz grę"
Eeeej, bałagan w bani ja ocieram krew
Koła, koła, nadal ponad, blow up
Osiedla ze mną lub przeciwko mnie


Autor(es): Oki