Pokahontaz

Letnie dzieci


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Letnie dzieci letnie dzieci
Głupie cipy i cipowaci faceci
Koty kici kici kocić ich jak leci
Nie umieją czytać pisać to analfabeci
Chcą mówić o prawdzie żyją w Matrixie
Mają TEDxa siedzą na Netflixie
Zostawiają wprawdzie swoje śmieci w sieci bo
Focić byli wszędzie ale myśleć to już nigdzie
Ten gatunek zniknie Darwin ich przeleci
Beczy w swoich tekstach myślę „kurwa gdzie ci źle ci"
Cipko! Problemom wychodzi się naprzeciw
To jest hip hop. Ucz się szybko że życie kaleczy. To nie
Hipno ekrany czy śliczne reklamy rzeczy
Wpierdol gwarantowany nadchodzi zima stuleci. Płonąc
Dzieci z zapałkami płaczą nikt ich nie nauczył
Nikt im nie dał kluczy światło się nie świeci

Zimy życia ciężkie czasy
Tworzą ludzi silnych ludzi twardych
Letnich żywot ich świat na tacy
Wyhoduje rasę słabych jak proch marnych

Letnie dziecko tonąc w swym akwarium
Homo sedentarius pod ochroną
UNESCO
Opisuje świat kreatur i schematów za pomocą karykatur niczym
Mleczko
Idzie zima chłodny klimat powiedz jak ty to wytrzymasz kiedy zniknie
Słoneczko
Czy się zrekonfigurujesz albo tak zaadoptujesz jak Nosowska
Osiecką
Widzę to czarno wszystko marność
Nie pesymizm czyni mą przewidywalność
E Asasyni hardo mielą gębą gwarno a z kąpielą
Im wyleją ich nietykalność
Ci cisi mnisi siedzą ślepi jak Krecik
Tyci tyci wiedzą syci tępi. Bez beki
Wycisk dzieci rezon leci. Sezon 3. W sieci
Dajcie wskrzesić w sobie mózgu stretching

Zimy życia ciężkie czasy
Tworzą ludzi silnych ludzi twardych
Letnich żywot ich świat na tacy
Wyhoduje rasę słabych jak proch marnych