
List do świata
Na moim podwórzu jest ściana łaciata
Na ścianie tej dzieci list piszą do świata
Ogromny zbiorowy list
W tym liście są żale i skargi dziecięce
Pisane niedbale bazgrane na prędce
Gdy z okien nie patrzy nikt
Gdy z okien nie patrzy nikt
Gdyby te listy czytał świat
To pewnie by się zmienił
A mędrcy mądrzy że aż strach
Milczeli zawstydzeni
Na moim podwórzu jest ściana łaciata
Na ścianie tej dzieci list piszą do świata
Ogromny zbiorowy list
A ja wam stokrotnie powiedzieć chcę dzięki
Bo wasze pisanie i moje piosenki
To w mroku zapałki błysk
To w mroku zapałki błysk
Gdyby piosenek słuchał świat
To pewnie by się zmienił
A mędrcy mądrzy że aż strach
Milczeli zawstydzeni
Gdyby piosenek słuchał świat
To pewnie by się zmienił
A mędrcy mądrzy że aż strach
Milczeli zawstydzeni