Jacek Skubikowski

Los stonogi


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Przychodzi co noc
Przynosi swój koc
I zaraz śpi

Godzinę czy dwie
I wstaje bo wie
Że znów pora iść

Miednica i kran
I ciągle ten sam
Ból wielu nóg

Ulica i pęd
Znów nagły skręt
Za najbliższy róg

Ciężki los stonogi
Pełen zanik rąk
Nic się nie da zrobić
Nic się nie da wziąć

Zna kleszcza co ma
Dwa domy i dwa
Prywatne psy

I pchłę która wie
Gdzie wolno a gdzie
Nie wypada gryźć

Ma brata co kpi i
Siostrę co śni
Że błyśnie gdzieś

I ten ciągły strach
Że spadnie na dach
Kropla dedete

Ciężki los stonogi
Pełen zanik rąk
Nic się nie da zrobić
Nic się nie da wziąć

I z boku na bok
I tak wciąż równa krok
Śpiewa też chociaż
W gardle coś rwie

Nie zliczysz jej nóg
Nim skręci za róg
Choć w sumie
Ma tylko te dwie

Ciężki los stonogi
Pełen zanik rąk
Nic się nie da zrobić
Nic się nie da wziąć

Ciężki los stonogi
Pełen zanik rąk
Nic się nie da zrobić
Nic się nie da wziąć


Autor(es): JACEK SKUBIKOWSKI

Canciones más vistas de