Miuosh

Małpy


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Nie muszę mówić im nic daj mi tylko rytm, będą wiedzieć
Niosę na barkach ten syf wszystkie te dni sam jeden
Mam siłę jak żaden z nich motyw jak żaden z nich
Lot jak żaden z nich od tylu dni
Nie muszę mówić im nic niech tylko ten bit wjedzie

Nic bym z tego nie miał gdybym sam im tego nie wziął
A dokonania zamykałby pierwszy Projektor
Kolegów przyjebał letarg
Mnie napędza ferwor
Robią syf po internetach
Ja wolę rozpierdol
Tempo promo hajs polski rap
Trzy czwarte z nich nie ma pojęcia o co tu gra

Parę wniosków mi przyniosło ostatnie trzynaście lat
Zostać raperem to nie sztuka być facetem tak
Nie wbijam się tu po to żeby z boku grać pewnie
Chcę czuć tąpnięcie gdy ich pseudo fejm jebnie
I wszystkie te brednie kółko pierdolenia
Ciągle otwierają pizdy mając chuć do powiedzenia
Na niektóre rzeczy nie ma sensu nawet pluć
Gdyby tylko umieli sprzedaliby się tu za te parę stów
Co drugi pseudo bóg najtrudniej jest móc być sobą
Starczy mi ten śląski luft i twój ruch głową

Nie muszę mówić im nic daj mi tylko rytm będą wiedzieć
Niosę na barkach ten syf wszystkie te dni sam jeden
Mam siłę jak żaden z nich motyw jak żaden z nich
Lot jak żaden z nich od tylu dni
Nie muszę mówić im nic niech tylko ten bit wjedzie

Pierdoli mnie co teraz robi się
Bo wolę robić to co czuję nie co robi się bo modne jest
Trueschool fest gdy hałas słyszę ślepo idę w to
Jebać skillsy i flow
Miuosh Katowice Śląsk
Ziom wypluwam płuca do tej gry
Oddaję część siebie im gdy tylko Fleczer daje bit
I lecę z tym niebo ciemnieje nad głowami
Gdy damskimi glosami moim imieniem kreują swoje dni

Wstyd trzydziestoparoletnie zryte łby
Solowe ambicje niektórym nie dają tu żyć
Trzy lata szmata najpierw prosi o feat
Jak jesteś cipą w życiu w rapie już nie będziesz znaczyć nic
Te minuty będą tlić się w nich przez lata
Bo mamy gest jeśli chodzi o rzeczy do których wracasz
Życie nie praca, widziałem jak hajs tu zmienia wszystko
Starczy mi parę moich miast i tę parę istot
Pizdo to jest hip hop

Nie muszę mówić im nic daj mi tylko rytm będą wiedzieć
Niosę na barkach ten syf wszystkie te dni sam jeden
Mam siłę jak żaden z nic motyw jak żaden z nich
Lot jak żaden z nich od tylu dni
Nie muszę mówić im nic niech tylko ten bit wjedzie