
Mijające te lat dwa tysiące
Mijające te lat dwa tysiące
Przeżyliśmy pełzając pod górkę
A więc może okaże się w końcu
Że tam kiedyś przepchamy tę rurkę
Mijające te lat dwa tysiące
Rozpoczęły się nam w Biskupinie
Przepłynęły przez wieki i w końcu
Fin de siècle na lustracji nam minie
Sia ba da ba da hej hej hej
Przecudowny fin de siècle
Tyle treści w sobie mieści
A dwudziesty pierwszy wiek
Nowym prądem nas popieści
Przecudowny fin de siècle
Suma zdarzeń przy gitarze
Bo ja ciągle jeszcze śnię
O dziewczynie z moich marzeń
La la
Mijające te lat dwa tysiące
Przepłynęły jak z bicza wystrzelił
A my ciągle za szmalem biegnący
A my ciągle dwa kroki od celu
Mijające te lat dwa tysiące
Nam spłynęły jak woda po piórach
A my ciągle na styk koniec z końcem
I przewodnia przewodzi nam bzdura
Siu bi du bi i hej hej hej
Przecudowny fin de siècle
Tyle treści w sobie mieści
A dwudziesty pierwszy wiek
Nowym prądem nas popieści a
Przecudowny fin de siècle
Rozkwit glorii i teorii
A dwudziesty pierwszy wiek
To jest oczko dla historii
La la la
Mijające te lat dwa tysiące
To zaledwie jest wieków dwadzieścia
To niedużo bo to tylko w końcu
Osiemdziesiąt par zięciów i teściów a
Mijające te lat dwa tysiące
Możnowładców serdecznie ucieszą
Bo gdy sprawy narosną palące
Komputery się w końcu zawieszą
I co z tego bo hej hej hej
Przecudowny fin de siècle
Tyle treści w sobie mieści
A dwudziesty pierwszy wiek
Nowym prądem nas popieści
Nas popieści
Przecudowny fin de siècle
Suma zdarzeń przy gitarze
Bo ja ciągle jeszcze śnię
O dziewczynie z moich marzeń
La la la