
Miłość w Cisnej
Jak Cię nie kochać w taką noc
Nad Cisną gwiazdy w Wielkim Wozie
Swym blaskiem oświetlają nas
Wiatr znad połonin je tu przywiał
Jak Cię nie kochać w taką noc
Księżyc przegląda się w Twych oczach
I zarys gór ubranych w mgły
I mógłbym patrzeć w nie bez końca
Jak Cię nie kochać w taką noc
W splątanych włosach czuje wiosnę
I chciałbym wierzyć w uśmiech Twój
Gdy Ci nad ranem śpiewam w Cisnej
Nad ranem umilkł gitary śpiew
Zew morza pognał Cię na północ
Lecz będę czekać cały rok
Kiedy powrócisz znów do Cisnej