Jacek Kaczmarski

Młodych Niemców sen


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Patrzę na młodych Niemców sen
Mocny, spokojny i bez winy
Pociąg przejeżdża wieczny Ren

W falach kołyszą się kominy

Mundur, przepustka, piwo, sznaps
I każdy w porę się obudzi
Żeby w jednostce być na czas
Tam uczą ich zabijać ludzi

Ale tymczasem ufnie śpi
Głowa na zgiętym łokciu leży
I nie o krwi zapewne śni
I w śmierć prawdziwą też nie wierzy

A pięćset kilometrów stąd
Gdzie jeszcze czuć swąd ludzkich pieców
Ich rówieśników nocny ront
Do robotniczych strzela pleców

I myśli się natrętne tlą
Gdy patrzę na uśpione głowy
To hitlerowców dzieci są
A tam, to wojsko jest ludowe