Urszula Sipinska

Najlepiej wiosna


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Przyszła wiosna polną drogą
Nie pytała się nikogo
Nawet nas

Rozszumiała drzewa wokół
Pogłębiła klucz obłoków
Zdjęła płaszcz

Byłeś blisko, byłeś obok
Gdy w gałęziach ponad głową
Sfrunął wiatr

Otuliłeś mnie ramieniem
Powiedziałeś od niechcenia
Chyba tak

Najlepiej wiosną - póki czas
Najlepiej wiosną - chociaż raz
Zabłądzić w jasnym słońcu dnia
Jak ty i ja

Najlepiej wiosną - chociaż raz
W zielonym gaju ukryć twarz
I w dłoni zamknąć barwę snu
Niech wróci znów

Najlepiej wiosną stracić czas
I dotknąć nieba, dotknąć gwiazd
W ramiona chwycić ciepły wiatr
Roztańczyć świat

Potem lato, jesień, zima
Czas się dla nas nie zatrzymał
Przecież wiesz

Nauczyłeś mnie niezgody
Odchodzenia w niepogodę
W noc i w deszcz

Już myślałam - czas nas zmienia
Nic nie mamy do stracenia
Późno już

Ale znowu idzie do nas
Wiosna majem roztargniona
Tylko spójrz.

Najlepiej wiosną - póki czas
Najlepiej wiosną - chociaż raz
Zabłądzić w jasnym słońcu dnia
Jak ty i ja

Najlepiej wiosną - chociaż raz
W zielonym gaju ukryć twarz
I w dłoni zamknąć barwę snu
Niech wróci znów

Najlepiej wiosną stracić czas
I dotknąć nieba, dotknąć gwiazd
W ramiona chwycić ciepły wiatr
Roztańczyć świat

Laj la la laj la, la la laj
Laj la la laj la, na na na
Ła na na naj na
Na na naj

Najlepiej wiosną stracić czas
I dotknąć nieba, dotknąć gwiazd
W ramiona chwycić ciepły wiatr
Roztańczyć świat