
Nie jestem święty
Czy ja jestem święty
Co mam ci dać
Co byś chciała
Gwiazdkę z nieba
Dobrze wiesz że nie mogę
Choć tak bym chciał dać ci wszystko
Czego pragniesz
Wiem że Ty chcesz tak niewiele
Z tych pięknych marzeń
Daj mi szansę jeszcze raz
Kochać niech wszystkie zmysły palą się
Kochać niech wszystkie mury walą się
Kochać tak bardzo serce pragnie
Chcę kochać tak jak dawniej
Chcę jeszcze raz przytulić cię
Pamiętam ten cudowny dzień
Wszyscy inni poszli w cień
I nie ważne było kto co robi
I nie ważne było kto z kim jest
Zostawiłaś dla mnie swoje życie z boku gdzieś
Przy słuchawce tracąc sen
Pomieszałem swe uczucia i wybrałem Cię
Nie wiedziałem jak to skończy się
Przecież ja chcę tak niewiele
Z tych pięknych marzeń
Daj mi szansę jeszcze raz
Kochać niech wszystkie zmysły palą się
Kochać niech wszystkie mury walą się
Kochać tak bardzo serce pragnie
Chcę kochać tak jak dawniej
Chcę jeszcze raz przytulić cię
Kochać niech wszystkie zmysły palą się
Kochać niech wszystkie mury walą się
Kochać tak bardzo serce pragnie
Chcę kochać tak jak dawniej
Chcę jeszcze raz przytulić cię