Łzy

Nie łatwo, pożegnanie


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Jakie to głupie, gdy mówimy, że się znamy
I jakie prawdziwe że nic poza tym nie mamy
Mija kolejny dzień a ja wciąż tu jestem
Jutro odejdę już żegnając się szeptem

Nie było łatwo zbudzić się ze snu
Nie będzie łatwo w tragedii rolę grać
I znowu szukać się wśród głów

Nie było łatwo zbudzić się ze snu
Nie będzie łatwo w tragedii rolę grać
I znowu szukać się

Nie myśl kochany że jesteś pępkiem świata
Wokół którego ja będę się obracać
I nie licz na to że padnę na kolana
I będę cię prosić, bym mogła zostać do rana

Minęły trzy lata i tysiące słów
A ty nadal nie wiesz kim jestem

Minęły trzy lata i tysiące burz
A ty nadal nie wiesz kim jestem

Minęły trzy lata, osuszyłam łzy
Nie wiem kim jesteś ty