Bluszcz

Nie ma ich


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Nie robię tego dla ciebie
Robię tylko to dla siebie
Nie trzeba mi mówić kiedy mam przestać
Przychodzą do głowy pomysły o których należy zapomnieć
I zmuszam się znowu do tego by myśleć że jeszcze mam czas
A to co nas mija dookoła to właśnie nazywasz życiem
A to co uważasz za ważne to jakiś ogromny żart

Widziałem cię nocą o świcie
Nieważne wiem to na pewno
Mówiłaś że będzie to łatwe że nie ma w tym żadnego błędu
Widziałem cię z innym chłopcem i mam tego pewność
Mówiłaś że nieistotne on bluzkę ci rozpinał

A teraz kiedy mamy wreszcie czas
Nie będzie wcale łatwych pytań
Nie będzie ludzi nie będzie tych samych miejsc
Za późno mówić coś czego nie słyszałeś wcześniej
Z późno żeby myśleć że mam czas

Dotykam obcych miejsc zostawiam ślad
I nawet nie wiem kiedy ja
Nawet nie wiem kiedy ja kiedy ty

Pozamykane okna w mieście
Już dawno nie było tak
A twoje oczy głęboko we mnie wpatrzone
Już nie ma ich tak jak kiedyś

Nie ma ich
Nie ma ich tak jak kiedyś
Nie ma ich
Już dawno nie było ich przecież

Nie ma ich
Nie ma ich tak jak kiedyś
Nie ma ich
Już dawno nie było ich przecież