
Nocny Świat
Jest późno w nocy wszyscy idą spać
Tylko nie ja
Otwieram oczy i widzę nocny świat
Tak tak tak
To mój czas to mój czas
Tak tak tak
Mam dobry temat dobry temat
Tak tak tak
Ja siebie pytam jak to możliwe jest
Sprzedajesz szczęście sumienie ani drgnie ani drgnie
Wydaje mi się powinienem się bać
Wychodzę z bramy mijam
Was z drugiej zmiany
Zabiegani zamyśleni zagubieni
Tak tak tak
Tak tak tak
To mój czas mój czas
Tak tak tak
Tak tak tak
Mam dobry temat temat
Ja siebie pytam jak to możliwe jest
Sprzedajesz szczęście sumienie ani drgnie ani drgnie
Wydaje mi się powinienem się bać
Idę już spać zamykam oczy
Mam wizję świata zasypiam i
Widzę nasz kraj za parę lat
Gdzie wolno być i wolno mieć
A w tym co robię zobaczę sens
Bo sensu nie ma gdy budzi się dzień
I czuję wtedy że robię źle
Rosnę upadam jestem na dnie
Ja siebie pytam jak to możliwe jest
Sprzedajesz szczęście sumienie ani drgnie ani drgnie
Wydaje mi się powinienem się bać