Pokahontaz

Nowy rozdział


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Kiedy szkoda czasu by rany leczyć
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Kiedy rzeczywistość moc starań niweczy
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Kiedy nawet już logika sercu przeczy
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Lata lecą jak rymy w kolejny zeszyt
Naturalna kolej rzeczy

Kiedy wszystko pięknie się układa
To po co w czym tkwi sęk się zastanawiać he
Wtedy uśpiony radar zbędna palisada
Bo włada obłędna wizja bravia. Ye
Kiedy jednak pali się grunt wali Cię z nóg
Fatality rośnie grawitacja
Wtedy śmiech na sali czy bunt oddalił się Bóg
Paralityk wstaje przy owacjach
Wpierw czarny nurt ofiarny sznur zawieszka
Dziś pośród chmur w tonacji Dur groteska
Pieje kur budzi nadzieję na restart
Stare dzieje na deskach odsieje gruba kreska
Zamiast piąć się mógłbym ciąć kupony
Za miastem wtopiony w historii kart strony
Otwieram nowy rozdział jak te smartfony
Aby zmartwychwstać nie być zmartwiony

Kiedy szkoda czasu by rany leczyć
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Kiedy rzeczywistość moc starań niweczy
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Kiedy nawet już logika sercu przeczy
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Lata lecą jak rymy w kolejny zeszyt
Naturalna kolej rzeczy

Mą siostrą jest samotność piszemy listy non stop
Jestem z nią szczery mówię prosto zajebisty kosmos
Co sprzyja wnioskom jak spacery wiosną myśli rosną
Biorę je pod mikroskop przyglądam się opcjom
Obieram cele łapię za stery łamię bariery
Dotykam stratosfery kończy się nieboskłon
Mam plan kariery nie żółte papiery pozdro
W życiu rollercoastery mocno także tego „bosko"
Jestem jednostką która nie chce rzucać kostką
Czy tylko reagować dawać kierować emocjom
Z oczu lasery jak u pantery
By coś podniosło me numery z konta ostro o sto po strop
I znam rzemiosło i mam ze sto strof
Jestem ze sobą szczery nie ściemniam jak polimery
I każdą cząstką płonę jak fosfor
To Poka 4 otwieram nowy rozdział dzień premiery

Kiedy szkoda czasu by rany leczyć
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Kiedy rzeczywistość moc starań niweczy
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Kiedy nawet już logika sercu przeczy
Otwieram nowy rozdział naturalna kolej rzeczy
Lata lecą jak rymy w kolejny zeszyt
Naturalna kolej rzeczy