Cała Góra Barwinków

Ogień


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

A to co mówisz do mnie dziś
To żadne półprawdy
To zwykłe łgarstwo i pic
I lepiej zapamiętaj
Że możesz wszystkich nabrać

Ale na pewno nie mnie
Bo ja patrzę na ciebie
Jak przez tafle szkła
Na której tłuste ślady palców
Są jak osad z moich kłamstw

Masz jedną z ostatich szans
By powiedzieć prawdę
Zamiast wciskać mi ten szajs

Bo jeśli nie
To dowiesz się
Co to jest ogień
Bo jeśli nie
To poznasz mój gniew

Bo jeśli nie
To dowiesz się
Co to jest ogień
Bo jeśli nie
To poznasz mnie

Bo jeśli kłamać masz
To bracie lepiej kłam przytomnie
A tak łatwo w kłamstwach zgubić się
I co skłamałeś raz zapomnieć
A przecież kłamstwo to samo stanowiący się mit
Więc lepiej skup się i uważaj komu teraz wciskasz kit

Bo jeśli nie
To dowiesz się
Co to jest ogień
Bo jeśli nie
To poznasz mój gniew

Bo jeśli nie
To dowiesz się
Co to jest ogień
Bo jeśli nie
To poznasz mnie

Bo jeśli nie
To dowiesz się
Co to jest ogień
Bo jeśli nie
To poznasz mój gniew

Bo jeśli nie
To dowiesz się
Co to jest ogień
Bo jeśli nie
To poznasz mnie