
OŚMIOPACZEK
Całe życie bounce ćwiczę
Ziomuś pożegnaj się ze swoim kwitem
Płacisz sześć kejów ale za to masz party nie stypę
Respect that shit or the otherways to suck my dick
Jeśli chodzi o mój skład tu nic się nie zmienia
A zmienia się tak wiele przede wszystkim wystrój Fyrtla
Mamy na zakolach a zakola coraz mniejsze
Żartowałem Kapi mniejszych chyba nie będzie co ty
Kontrowersyjny skład który robi co chce
Guacaragua Nicamole oraz Marcel Pers
Jak nie znasz no to ssiesz
Hip od nas browar też
To terapia wiesz nie chodzi tutaj o cash
Mam trochę farta w życiu ziom nie inaczej
Nie strzela mi śnieg pod stopą mi skrzypi piasek
A na hamaczek właśnie wbija się Ola
Fakir bawi ja znam ją jako Kobra
Ej ile to już tracków powstało w budzie u nas na kacu
Ziom boy to lewy domofon nie Dilla i nie Common
Choć nasza dusza chocolate to jesteśmy Polską
Dochodzi czwarta wiecznie czwarta jak nagrywam rap
Mordy życzą najlepszego gdy dobija im dwadzieścia
Ja z Guagą dzielę szczęście no i ośmiopaczek
A finał to spędzony czas i typie ten track ej
Do Riwiery nie ma pasów
Majówka pełna zwrotów i upadków
Absyntu bez faktur bardziej farby niż żelbetu
Rowerowych uciekinierów blantów i ziomeczków
Freestajli bez kompleksów
Oczy przekrwione od kurzu a nie od trawki
No może od najebki bo czasem się to zdarzy
Pers kolarz wyszło beka ale wyszedłem cały i zdrowy
Ty poczekaj jeszcze chwilę ziomal na oczy
Young shoes balancin on the motherfucker
Oczy kobry oficjalnie wszystko u nas jest slangiem
Mamy własny styl nie rywalizujemy ze światem
Ty patrz se Undadasea to klasyk amen
Ej ile to już tracków powstało w budzie u nas na kacu
Ziom boy to lewy domofon nie Dilla i nie Common
Choć nasza dusza chocolate to jesteśmy Polską
Ej ile to już tracków powstało w budzie u nas na kacu
Ziom boy to lewy domofon nie Dilla i nie Common
Choć nasza dusza chocolate to jesteśmy Polską