
Pójdę za Tobą
Czy tego chcesz czy nie
Pokochasz mnie
Nie ukryjesz się przede mną
Choćbyś tak bardzo chciał
Nie uciekniesz mi na pewno
Choćbyś skrzydła miał
Nawet w snach nie masz szans odejść stad
Choćby na krotka chwile
Nie nie pozbędziesz się mnie
Kiedy pokocham Cie
Pójdę za tobą tam gdzie zechcesz
Pójdę za tobą choćbym miał iść na koniec świata
Pójdę i będę twym powietrzem
Pójdę bo chce zwyczajnie z tobą być
Nie potrafię już ukrywać że pragnę cie co noc
Chce jak kołdra się okrywać tobą gdy wstaje mrok
Czekam wiec na twój gest mały znak
Bym wiedział czy to miłość
I nie pozbędziesz się mnie kiedy pokocham cie
Pójdę za tobą tam gdzie zechcesz
Pójdę za tobą choćbym miał iść na koniec świata
Pójdę i będę twym powietrzem
Pójdę bo chce zwyczajnie z tobą być
Do zwariowania mam jeden krok
Do zakochania nam nic nie trzeba
Spójrz mi wiec dziś w oczy tak
By strach odfrunął jak wiatr jak wiatr jak wiatr
By śpiewać tobie tak
Pójdę za tobą tam gdzie zechcesz
Pójdę za tobą choćbym miał iść na koniec świata
Pójdę i będę twym powietrzem
Pójdę bo wiem że pragniesz mnie jak nikt
Pójdę za tobą tam gdzie zechcesz
Pójdę za tobą choćbym miał iść na koniec świata