
Proszę chodź
Dom, pusty, smutny dom
Czas wtopił się w zegara krok
I cicho mknie przez dzień
Jak zatrzymać go mam
Jak twój schwytać cień?
Windy trzask, szybki kroków rytm
Czy wraca świat minionych dni?
Już dźwięczy klucz u drzwi
Tak, to chyba znów ty, to ty, to ty
Więc, proszę, chodź, witam cię znów
Muśnięciem rzęs, dotykiem ust
I skryję cię w marzeniach szarych dni
Wśród pustych snów - to ty
Już dźwięczy klucz u drzwi
Tak, to chyba znów ty, to ty, to ty
Więc, proszę, chodź, witam cię znów
Muśnięciem rzęs, dotykiem ust
I skryję cię w marzeniach szarych dni
Wśród pustych snów - to ty
Mm, to ty
He he, to ty