
Samosąd
Jazda
Tak rzadko zdarza się by ktoś się budził w porę
I robił co powinien a nie chciał
Samosąd wzywa mnie na siebie winę biorę
Nie wydam już nikogo byłem sam
Czemu wszyscy wszystko wiedzą a nic nie wiem ja
Mędrcy świata w domach siedzą lepią świat ze zła
Wyprowadzają mnie i wiodą wprost do celi
Niewinny jestem echo niesie głos
Znalazłem się na dnie gdzie słabi utonęli
Na ścianie pierwsza kreska znaczy los
Czemu wszyscy wszystko wiedzą a nic nie wiem ja
Mędrcy świata w domach siedzą lepią świat ze zła
Ty wiesz on wie
A ja znowu nic
W tym rzecz że mnie
Już ryglują drzwi