
Sierpień
Lubię sierpniowe pogody
Upały bez żaru lipca
Łagodne wieczorne chłody
I fiolet na wrzosowiskach
Astrów zapach w ogródkach
Z tym dawnym, wiejskim urokiem
I noce co jeszcze zbyt krótkie
By serce napełnić mrokiem
W niebo sierpniowych gwiazd
Patrzę gotowy na jesień
Lata dopełnia się czas
Ptak złote jabłka niesie
Spełniają się życzenia
Owoce zaokrąglają
Coś z raju ma w sobie ziemia
W człowieku budzi się anioł
Jest sierpień czasem spokoju
Zwalniają swój rytm zegary
Nie spieszy się nikomu
Do szkoły czy na wagary
W niebo sierpniowych gwiazd
Patrzę gotowy na jesień
Lata dopełnia się czas
Ptak złote jabłka niesie
Spełniają się życzenia
Owoce zaokrąglają
Coś z raju ma w sobie ziemia
W człowieku budzi się anioł
W niebo sierpniowych gwiazd
Patrzę gotowy na jesień
Lata dopełnia się czas
Ptak złote jabłka niesie
Spełniają się życzenia
Owoce zaokrąglają
Coś z raju ma w sobie ziemia
W człowieku budzi się anioł
Nie spieszy się do słoty
Do świerszcza za kominem
Nie spieszy do tęsknoty
Za czasem co przeminie
Za czasem co przeminie
Za czasem co przeminie
Za czasem co przeminie
Za czasem co przeminie