
Słów kilka o tym co mógłbym
Można życzyć komuś źle
Komuś jeszcze gorzej
Ja nikomu nie chcę życzyć gdyż
Nic to nie pomoże
Mógłbym przekląć cały świat
Każdy jego skrawek
Ale na nim dom swój mam
Więc się nie odważę
Za to zamknąć mogę się wieczorem
W moich czterech ścianach
Życzyć sobie dobrych snów
I mieć je do rana
Za to zamknąć mogę się wieczorem
W moich czterech ścianach
Życzyć sobie dobrych snów
I mieć je do rana
Można kupić przyszłość z kart
Rzecz na każdą kieszeń
Lecz gdy wiem co ma się stać
To się mniej ucieszę
Mógłbym kupić cały świat
Mam czym to zapłacę
Amatorów świata w bród
Więc go pewnie stracę
Za to zamknąć mogę się wieczorem
W moich czterech ścianach
Życzyć sobie dobrych snów
I mieć je do rana
Za to zamknąć mogę się wieczorem
W moich czterech ścianach
Życzyć sobie dobrych snów
I mieć je do rana
Można wybrać prostszą z dróg
Z możliwości wielu
Ale rzadko który skrót
Prowadzi do celu
Mógłbym szybko zdobyć szczyt
Kupić go „na zeszyt"
Ale zamiast spłacać dług
Wolę się nie spieszyć
Za to zamknąć mogę się wieczorem
W moich czterech ścianach
Wypić za spokojny sen
I mieć go rana
Za to zamknąć mogę się wieczorem
W moich czterech ścianach
Wypić za spokojny sen
I mieć go rana