Vixen

Smart Fucking Phone


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Tani MC jak te telefony po trzech latach konsumpcji
Co drugi zawieszony działa jak Szajsungi
Planowo się starzeją wracają do pudełka
I lądują pod ziemią bo wychodzi następca
Co ma styl czujesz że o ciebie zadbał ktoś
Wypakuj go jak myśl outside the box
Działania twoje w rapie już od dawna są tu jak
Aktualizacje bo niby usprawniasz a zamulasz
Za małolata każdy miał być legendą rapu
Dziś masz na wyświetlaczu podobieństwo swoje
Bo pęknął! Twoje lusterko prawdę cipokaże
Ja po upadku wstaję mam szkło hartowane
Szybko się zmienia otoczenie zbyt mała pamięć
Na balach w głowie robię zdjęcia zamazane
Gdy wstaję i kładę się obok mnie mój Huawei
Kiedyś go wyłączę jak obiecałem

Na nudnej imprezie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Jak siedzę w autobusie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Zanim zasnę
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
W pokoju na działce na randce
Gdy biegam i tańczę
Smart Fucking Phone

55 cala jedną ręką nic nie zdziałasz
Natura o nas nie zadbała w tej kwestii
Ale śniło mi się wczoraj jak ewolucja nas ulepszy
Kciuki przy telefonach będą dostawać erekcji
W towarzystwie go wyciągać nie przystoi
Ale patrz bo będziemy tak wyglądać android
Bywa że telefony gubią się na bibach
Twój fason jak twoja bateria bo nie trzymasz
Rozprawiasz w myślach chcąc znaleźć zasadę znowu
Jak pokazać że masz ciekawe życie nie wychodząc z domu
To dziwne rozwiązanie podziwiam spryt twój leniuszku
Na Instagramie zdjęcie nóg na łóżku
Kończąc pozdro dla asów wasz ziom Vixen
Wszystko ma wschód i zachód no filter

Na nudnej imprezie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Jak siedzę w autobusie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Zanim zasnę
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
W pokoju na działce na randce
Gdy biegam i tańczę
Smart Fucking Phone

Znany i wyuczony gest po czarne sięgam lustro
I choć nieżywe jest uparcie karmię je kapustą
Lustro chętnie chapie kartę podpinam plastik pod Google Play'a
Włączę przeglądarkę wpiszę „laski" będę Google Playa
W plątaninie kabli szukam ładowarki znów tu nie ma!
Smart phone krzyczy by go karmić już „choćbyś sam ciulu nie jadł"
Więc podpinam go uprzejmie byle przodem
Żeby wiedzieć co się dzieje widzieć diodę
Uznać trzeba za fakt przyrósł mi do łapy czarny klocek
Mądrzejszy niż ja ze sto razy życia znaczny procent
Zabiera mi nawet nie liczę już zarwanych nocek
Sprawdź ziomek przerobiłem fotkę se dla fazy oceń
To trochę śmieszne ale nie wiem czy zaliczyć to do zmartwień
Witaj w świecie cybernetycznym jestem homosmartpiens
To może miałkie nie spędzam życia jak robot całkiem
Bo gdy chcę pisać to wolę jednak wyciągnąć kartkę
Teraz poważnie w szesnastce niewiele zmieszczę ziomuś
Nasuwa się pytanie „kim jesteś bez telefonu"
I w sumie fajnie jak czasem bateria padnie
Wokół popatrzeć tam też jest nieraz ładnie

Na nudnej imprezie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Jak siedzę w autobusie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Zanim zasnę
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
W pokoju na działce na randce
Gdy biegam i tańczę
Smart Fucking Phone