
Sowa i kotek
Raz kotek wziął sowę na morską wyprawę
Łodzią zieloną jak groszek
Wziął jeszcze miód w beczce
I forsy troszeczkę
I ciepłe pluszowe bambosze
Rozmarzył wnet sowę nieboskłon gwiaździsty
Więc wzięła gitarę do ręki
Koteczku śpiewała koteczku mój śliczny
Czy wiesz że jesteś przepiękny
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz że jesteś przepiękny
Rzekł kotek do sowy niezmiernie wzruszony
O sowo
Masz głosik skowronka
Nie lękaj się o nic
Chcę wziąć cię za żonę
Lecz nie mam przy sobie pierścionka
Po roku podróży choć czas im się dłużył
Dobili do lądu i proszę
W przepięknej dolinie
Spotkali wnet świnię
Co miała pierścionek w swym nosie
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz
Że miała pierścionek w swym nosie
Dość tanio od świni pierścionek kupili
Pasował na sowę jak ulał
Ślub dawał im indyk
Co z tego był słynny
Że mieszkał samotnie na wzgórzach
Na uczcie weselnej spożyli z patelni
Słodycze z domieszką goryczy
A potem do rana
Tańczyli kankana
Na plaży przy świetle księżyca
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz
Czy wiesz
Tańczyli przy świetle księżyca