
Twoje okno na świat
Telera
Telera
Telera ah ah
Poniedziałek i niestety sam wiesz (wiesz)
Że znów masz czekać aż aż tak długo
A we wtorek i we środę już chcesz (chcesz)
Żeby czas zaczął znów szybciej biec
W czwartek w piątek tylko siedzisz i jesz (jesz)
By choć coś zrobić z tą wielka nudą
Pół soboty i kłopoty hen precz (precz)
Jeszcze noc jedna noc i już jest
Niedziela
I znów Teleranek
Twoje okno na świat
I znów Teleranek
Dobry kumpel od lat (dobry kumpel od lat)
Cały tydzień potem liczysz na cud (cud)
Chodzisz zły całkiem tak do niczego
Bo po prostu nie zdążyłeś i już (już)
Prosić go by tu wpadł jeszcze raz
Przyjaciele wiedzą nawet bez słów (słów)
Co tam słychać i co co nowego
I dlatego gdy zobaczą się znów (znów)
Nie poczują że płynie im czas
Niedziela
I znów Teleranek
Twoje okno na świat
I znów Teleranek
Dobry kumpel od lat
I znów Teleranek
Twoje okno na świat
I znów Teleranek
Dobry kumpel od lat (dobry kumpel od lat)
Teleranek chce umilić czas
Teleranek wie co ciekawi was
Teleranek to taki starszy brat
Który poprowadzi w świat
Te te te te te te teleranek
Teleranek pięknie prosi
Żebyś go w pamięci nosił
Teleranek pięknie prosi
Żebyś go w pamięci nosił
I znów Teleranek
Twoje okno na świat
I znów Teleranek
Dobry kumpel od lat
I znów Teleranek
Twoje okno na świat
I znów Teleranek
Dobry kumpel od lat
Dobry kumpel od lat
Twoje okno na świat
Twoje okno na świat