
Umieć żyć
Na początku twardych sześćdziesiątych lat
Gdy wchodziłem w życie i świat poznawałem
To mówiono do mnie chłopcze hamuj się
I na potem zostaw życia piąty bieg
Przez dzieciństwa polną ścieżkę jeden sus
By osiągnąć w mgnieniu oka wiek dojrzały
Szkoła scena w banku konto fiat dziewczyny i M5
Wciąż czerwone światło zapalało się
Do wygrania jest tak wiele
Do przegrania nic
Umieć żyć umieć żyć
Nie marnować życia chwili
Nie rozpuszczać dni
Umieć żyć umieć żyć
Jeśli stanąć to na moment
Spojrzeć w lustro lat
Co straciłem co zyskałem
To nam przyniósł wiek dwudziesty
Życia szybki rytm
Tych obrotów zmienić już nie wolno mi
Poznikały polne ścieżki leśny trakt
W męski wiek poprowadziły autostrady
Na nich szybkość jest zawrotna większy strach
Że mój pojazd życia w biegu się rozwali
Gdy przez pryzmat Atlantyku patrzę wstecz
Jak na dłoni widzę swe młodzieńcze lata
Nie żałuję żadnej straty ani tempa tamtych dni
Doświadczenie z wczoraj dziś mnie uczy żyć
Do wygrania jest tak wiele
Do przegrania nic
Umieć żyć umieć żyć
Nie marnować życia chwili
Nie rozpuszczać dni
Umieć żyć umieć żyć
Jeśli stanąć to na moment
Spojrzeć w lustro lat
Co straciłem co zyskałem
To nam przyniósł wiek dwudziesty
Życia szybki rytm
Tych obrotów zmienić już nie wolno mi
Do wygrania jest tak wiele
Do przegrania nic
Umieć żyć umieć żyć
Nie marnować życia chwili
Nie rozpuszczać dni
Umieć żyć umieć żyć
Jeśli stanąć to na moment