Krzysztof Krawczyk

W barwach latino


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

To był gorący dzień, dopadło nagle mnie
To spojrzenie jak marzenie.
Ujrzałem pierwszy raz ten dziwny oczu blask,
Nienazwany, piękny tak.
Byłaś jak noc i dzień
Splecione w pijanym śnie,
Bo byłaś spełnieniem
Tęsknoty sprzed lat,
Bo byłaś spełnieniem
Tęsknoty sprzed lat.

W barwach latino twe oczy, dziewczyno,
W podróż nieznaną powiodły dziś mnie.
W barwach latino tańczę z tobą, dziewczyno,
W oczy wpatrzony pod niebem z gwiazd.
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj,
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj.

Najlepszy nawet sen, niestety, kończy się,
Czas powrotu bez odwrotu.
Zostały tylko nam marzenia, których smak
Jest jak wino z biegiem lat.
Gdy ktoś latino gra
I tańczyć zaczyna świat,
Ja tańczę w marzeniach,
Że wróci mój sen,
Ja tańczę w marzeniach,
Że wróci mój sen.

W barwach latino twe oczy, dziewczyno,
W podróż nieznaną powiodły dziś mnie.
W barwach latino tańczę z tobą, dziewczyno,
W oczy wpatrzony pod niebem z gwiazd.
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj,
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj.
W barwach latino twe oczy, dziewczyno,
W podróż nieznaną powiodły dziś mnie.
W barwach latino tańczę z tobą, dziewczyno,
W oczy wpatrzony pod niebem z gwiazd.
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj,
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj,
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj,
Aj, jaj, jaj, jaj, jaj.