
Wszyscy wiedzą
Jakby się kto pytał
Przyszłość z ręki czytam
Nie zaglądam wstecz
To nie moja rzecz
Jest jak jest
Powiedziałam w oczy ci:
„Ja nie będę lekiem twym"
Nic do tego mi
Co się komu śni
Każda ściana w mieście
Każda drzazga w krześle
Wszyscy wiedzą że
Ty nad życie mnie
A ja nie (Ty tak ja nie)
Nim nieszczęście zdarzy się
Adresata uczuć zmień
Radzi kotu mysz
Ty posłuchaj jej
Miłość to w ciemno skok
Ryzykowny w życiu zwrot (oh oh)
To nie to co rozum mi
Podpowiada dziś
Trochę silnej woli
Wiem że serce boli
Ale serce mieć
Bardzo cenna rzecz
Herod rzekł (serce mieć)
Gdy nieśmiała tak jak ja
Powodzenie takie ma
Świat się kończy więc
Jaki to ma sens
Miłość to w dłoni szkło
Eskapada aż na dno (oh oh oh)
Więc mnie na to już nie namówi nikt
Byle ptak na drucie
Z oślej ławki uczeń
Wszyscy wiedzą że
Ty nad życie mnie
A ja nie (ja nie, ja nie)
Powiedziałam w oczy ci (i i i i)
Ja nie będę lekiem twym
Nie otworzę drzwi
By za ciebie wyjść
Nie otworzę drzwi
By za ciebie wyjść
Świat się kończy więc
Jaki to ma sens
Nie otworzę drzwi
Jaki to ma sens
Nie chcę nie chcę
Nie otworzę drzwi
By za ciebie wyjść
Świat się kończy więc
Jaki to ma sens