
Wszystko dla Ciebie
Czy ty nie widzisz czy nie rozumiesz
Ja mówię serio ja nie żartuję
I będę dążył do swego celu
Takich szaleńców było niewielu
Już przestań chrupać tę czekoladę
I odsuń z twarzy włosów kaskadę
Niejedna na tym miejscu być chciała
A ty uparta jesteś jak skała
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
Wiesz że na wiele jest mnie stać
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
A ty kochanie nie chcesz brać
Mogę zaprosić cię na Hawaje
I z tobą zwiedzać gorące kraje
Mogę być wstążką u kapelusza
Mogę cię śmieszyć i do łez wzruszać
Zechcesz rozpalę w domu ognisko
Byś uwierzyła że zrobię wszystko
Więc nie bądź ciągle naburmuszona
Czy tak wyglądać ma moja żona
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
Wiesz że na wiele jest mnie stać
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
A ty kochanie nie chcesz brać
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
Wiesz że na wiele jest mnie stać
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
A ty kochanie nie chcesz brać
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
Wiesz że na wiele jest mnie stać
Wszystko dla Ciebie
Wszystko dla Ciebie
A ty kochanie nie chcesz brać